Hello Kitty!

Pewnie już gdzieś widzieliście „uroczego” stworka, zwanego Hello Kitty. Ja osobiście spotykam go dosłownie wszędzie: w szkole, podczas zakupów, idąc ulicą, oglądając telewizję, przeglądając internet. Jak to się stało, że ów kot dotarł z Japonii aż do Polski?

Hello Kitty została wymyślona przez japońską firmę Sanrio w 1974 roku. Jest bohaterką filmów animowanych i gier komputerowych. Jej wizerunek można ujrzeć także na bardzo cukierkowo-mdląco-kolorowych gadżetach, od których dostaję ataku epilepsji. Jest bardzo popularna w Japonii oraz Korei Południowej (w zasadzie to na całym świecie), a z tego co zaobserwowałem, ostatnimi czasy zdobywa sympatię Polaków. To jeden z wielu przykładów tego, jak daleko sięgają japońskie trendy. Można spojrzeć na to również z innej perspektywy - Polska sprzedała Japonii Misia Uszatka, a Kraj Kwitnącej Wiśni odwzajemnił nam się Hello Kitty...
Hello Kitty przynosi miliardy dolarów zysku. Jakiś czas temu na Tajwanie otworzono szpital, który korzysta ze stylistyki charakterystycznego kotka z czerwoną kokardką. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest ordynator Tsai Tsung-chi. W Japonii powstało natomiast wesołe miasteczko pod patronatem marki, zwane Sanrio Puroland.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=4ZHrDbju9kk&feature=player_embedded]
Reportaż na temat szpitala Hello Kitty na Tajwanie
Parę gadżetów z Hello Kitty w roli głównej:
komórka z Hello Kitty (dostępna w sieci Orange)
"hellokittowy" wystrój WC...
coś dla miłośników piwa i Hello Kitty
dla "komputerowców" też się coś znajdzie...
ferrari w gustownym różu
jak tosty, to tylko z Hello Kitty!

0 komentarze:

Prześlij komentarz